Około 1700 kilogramów efedryny, substancji używanej do wyrobu syntetycznych narkotyków - ecstasy i metamfetaminy - oraz stosowanej jako stymulant i redukującej apetyt, znaleziono na peryferiach Buenos Aires, a 2400 kilogramów w posiadłości w ekskluzywnej dzielnicy miasta. W Buenos Aires zatrzymano właściciela domu i znaleziono wskazówki prowadzące do trzech meksykańskich handlarzy narkotykami. Również dwa tygodnie temu, kiedy celnicy argentyńscy zatrzymali w porcie w Buenos Aires 4 tony efedryny, ślady wskazywały na związki z meksykańskim narkobiznesem. W lipcu zeszłego roku podczas nalotu na laboratorium narkotykowe, powiązane z meksykańskim kartelem Sinaloa, zatrzymano na peryferiach Buenos Aires dziewięciu Meksykanów i Argentyńczyka. Według oficjalnych danych w 2007 roku w najludniejszej argentyńskiej prowincji Buenos Aires skonfiskowano 2465 dawek metamfetaminy, podczas gdy w bieżącym roku aż blisko 203 tys. Zdaniem ekspertów, do Argentyny dość łatwo wwożone są substancje używane do produkcji narkotyków ze względu na elastyczność przepisów regulujących import chemikaliów dla przemysłu chemicznego i farmaceutycznego oraz słabą kontrolę szlaków przerzutu narkotyków.