Wiceprezydent Argentyny - Daniel Scioli - potwierdził argentyńskie plany odzyskania wysp podczas spotkania z weteranami walk, które miało miejsce w Ushuai - najbardziej wysuniętym na południe mieście na świecie. - Wojna nie zmieniła rzeczywistości: Malwiny należą do Argentyny. Należały zawsze i zawsze będą należeć. - Powiedział wiceprezydent. - Odzyskamy, co nasze. - Dodał. - Będziemy naciskać różne organizacje międzynarodowe, żeby rozwiązać sprawę. - Oznajmił Jorge Tatiana, Minister Spraw Zagranicznych Argentyny. - Wojna była tragicznym wydarzeniem i błędem. Argentyna jednak nie wyrzeknie się swoich roszczeń do wysp. - Dodał Tatiana.