Kenijskie władze poinformowały, że mężczyznę zatrzymano w obozie dla uchodźców tuż przy granicy z Somalią. Nie ujawniono jego tożsamości. Jeden z miejscowych urzędników powiedział zastrzegając sobie anonimowość, że aresztowany to prawdopodobnie założyciel somalijskiej Unii Trybunałów Islamskich (UIC) szejk Hasan Dahir Awejs albo przywódca duchowy tej organizacji, szejk Szarif Szejk Ahmed. Podczas gdy Awejs wzywał Somalijczyków do walki w celu powołania w Somalii islamskiego emiratu, Ahmed - stojący na czele rady Trybunałów - miał opinię bardziej umiarkowanego. Tymczasem w nocy w stolicy Somalii Mogadiszu wybuchły nowe starcia między miejscowymi bojówkami a wojskami rządowymi i etiopskimi. Według świadków, w walkach zginęło co najmniej trzech ludzi. Bojówki zaatakowały też konwój wojskowy; jeden z pocisków całkowicie zniszczył pojazd opancerzony. Starcie trwało około pół godziny. W sobotę somalijskie siły rządowe zdobyły ostatnią bazę islamistów na południu Somalii - Ras Kamboni. Uważa się, że był to obóz szkoleniowy zarówno islamistów, jak i terrorystów z Al-Kaidy. Przed dwoma tygodniami wojska somalijskie przy wsparciu sił etiopskich wyparły milicje Unii Trybunałów Islamskich z Mogadiszu. Somalia nie ma efektywnego rządu od roku 1991, gdy dyktator gen. Mohamed Siad Barre został obalony przez lokalnych watażków, którzy następnie rozpoczęli walkę między sobą. Od tego czasu w konflikcie w tym kraju śmierć poniosło co najmniej 300 tys. ludzi.