Amerykańskie media podają, że w komunikacie prasowym mówiono o 441 dokumentach, które zostały publicznie udostępnione, a 3369 wydano z częściami redagowanych dokumentów. Dokumenty pochodzą z FBI i CIA i zostały zidentyfikowane przez komisję przeglądu płyt Assassination Records, w związku z dochodzeniem w sprawie morderstwa JFK. Kontrowersje na temat śmierci prezydenta są do dzisiaj owiane tajemnicą. Według śledczych za zabójstwem stał były wojskowy Lee Harvey Oswald. Większość Amerykanów nie wierzy jednak w oficjalną wersję zdarzeń i doszukuje się licznych teorii spiskowych. Kongres przyjął ustawę z 1992 r. o o aktach na temat zamachu na prezydenta Johna F. Kennedy'ego, które wymagały od Archiwum Narodowego zachowania wszystkich dokumentów związanych z zamachem, po wydaniu filmu JFK w ubiegłym roku. Film Olivera Stone'a bezpodstawnie zaprzeczał wnioskom Komisji Warrena, która badała śmierć JFK, przedstawiając teorię, że Oswald nie mógł działać sam i, że śmierć Kennedy'ego była wynikiem spisku. Były adwokat Robert Kennedy, brat prezydenta miał wątpliwości co do wniosków Komisji Warrena. Syn JFK, Robert F. Kennedy Jr., powiedział, że jego ojciec uważał, że raport komisji jest "marnie wykonany". Dodał, że jego ojciec podejrzewał, że prezydent został zabity w wyniku konspiracji z udziałem Kuby, mafii lub może nieuczciwych agentów w CIA. Ustawa o JFK Records wymaga, aby wszystkie dokumenty dotyczące zabójstwa Kennedy'ego zostały wydane do 26 października tego roku (25. rocznica uchwalenia ustawy), chyba że prezydent uzna, że dokumenty szczególne nie powinny być publikowane ze względów bezpieczeństwa narodowego. Kolejne partie mają zostać odtajnione jesienią tego roku. Od 1992 r. Wydano ponad pięć milionów stron dokumentacji związanej z zamachem. John F. Kennedy zginął 22 listopada 1963 roku w Dallas. Został kilkukrotnie postrzelony w głowę i szyję.