Drewniana proteza zakończona żelazną obręczą leżała w grobie mężczyzny, którego szczątki wskazywały na to, że nie miał stopy. Według archeologów, poruszał się, używając protezy, przez co najmniej dwa lata. Mężczyzna żyjący w VI wieku, wywodzący się prawdopodobnie z plemienia Franków, pochodził z wysokiej klasy społecznej i był leczony przez dobrych lekarzy - uważają badacze. Wyrzeźbiona w drewnie stopa z elementami skórzanymi jest najstarszą protezą znalezioną na terenie Europy. Zanim w VII wieku do Hemmaberg przybyli pogańscy Słowianie, miejscowość była popularnym celem pielgrzymek wyznawców chrześcijaństwa. Zanjdowało się w niej sześć kościołów.