W operacji tej ranny został funkcjonariusz saudyjskich sił bezpieczeństwa. Brak informacji o jego stanie. Według saudyjskich mediów jeden z zastrzelonych terrorystów, Taje al-Sajari, był poszukiwany jako ekspert w dziedzinie produkcji pasów z materiałami wybuchowymi, wykorzystywanych przez ekstremistów w zamachach samobójczych. W Arabii Saudyjskiej, która jest największym eksporterem ropy naftowej na świecie, od 2014 roku dochodzi do krwawych incydentów zbrojnych i zamachów bombowych wymierzonych w siły bezpieczeństwa lub szyicką mniejszość. Do wielu z tych ataków przyznał się lokalny odłam Państwa Islamskiego (IS). Dżihadyści postrzegają szyitów jako heretyków, ale ostro potępiają też zamożnych sunnickich władców królestwa, którzy ich zdaniem zdradzili islam, utrzymując bliskie stosunki z Zachodem.