Do wystrzelenia pocisków wymierzonych w "obiekty gospodarcze" w Rijadzie przyznali się rebelianci z ruchu Huti z sąsiedniego Jemenu. Na razie nie ma informacji o ofiarach ani o stratach materialnych. Saudyjska telewizja El-Echbarija podała, że obrona przeciwrakietowa przechwyciła dwa pociski balistyczne nad stolicą. Według agencji Reutera, która powoływała się na świadków, wcześniej w stolicy słychać było odgłosy czterech wybuchów. Fotoreporter agencji AFP słyszał dwie eksplozje. Oficjalna saudyjska agencja prasowa SPA podała ponadto, że na południu Arabii Saudyjskiej rano przechwycono i zniszczono pocisk balistyczny wystrzelony w kierunku miasta Dżizan. Rzecznik koalicji dowodzonej przez Arabię Saudyjską, która od 2015 roku interweniuje w Jemenie, pułkownik Turki al-Maliki oskarżył ruch Huti o "celowe wymierzenie pocisków w kierunku zaludnionych obszarów cywilnych". "Te wrogie działania bojówek Huti wspieranych przez Iran dowodzą dalszego zaangażowania irańskiego reżimu" w konflikt w Jemenie - powiedział Maliki, cytowany przez SPA. Do ostrzału doszło dzień po ogłoszeniu przez prezydenta USA Donalda Trumpa, że wycofuje swój kraj z międzynarodowego porozumienia nuklearnego z Iranem. Trump oświadczył, że natychmiast wchodzą w życie "potężne sankcje" wobec Iranu. Od marca 2015 roku sunnicka koalicja pod wodzą Arabii Saudyjskiej zwalcza ruch Huti, zmierzający do obalenia prezydenta Jemenu Abd ar-Raba Mansura Al-Hadiego. Huti kontrolują Sanę oraz rozległe terytoria na północy i zachodzie kraju. Saudyjczycy chcą, by władzę w Jemenie całkowicie przejął prezydent Hadi. Od czasu saudyjskiej interwencji Huti wystrzelili ok. 100 pocisków rakietowych w kierunku sąsiedniej Arabii Saudyjskiej, głównie w pobliżu granicy. ONZ, Zachód i Arabia Saudyjska są przekonane, że Iran dostarcza ruchowi Huti pociski dalekiego zasięgu, które mogą dosięgnąć Rijadu. Teheran zaprzecza, jakoby dozbrajał rebeliantów. Jemen pogrążony jest w chaosie od 2011 roku, gdy społeczna rewolta położyła kres wieloletnim dyktatorskim rządom prezydenta Alego Abd Allaha Salaha. Konflikt nasilił się wraz z interwencją Arabii Saudyjskiej i jej sojuszników.