- Królestwo (Arabii Saudyjskiej) uważa, że metody i mechanizm działania oraz podwójne standardy w Radzie Bezpieczeństwa uniemożliwiają jej odpowiednie branie odpowiedzialności za pokój światowy - podkreśliło w specjalnym oświadczeniu saudyjskie MSZ.Arabia Saudyjska nie jest w stanie zająć swego miejsca w Radzie, dopóki nie zostaną przeprowadzone reformy - dodano, nie precyzując, o jakie reformy chodzi.Reuters odnotowuje, że Rada Bezpieczeństwa jest podzielona w kwestii wojny domowej w Syrii. Mocarstwa zachodnie domagają się ostrych sankcji przeciwko reżimowi prezydenta Baszara el-Asada, ale Rosja wetuje zmierzające w tym kierunku propozycje. Arabia Saudyjska wspiera przeciwników Asada.Wczoraj Arabia Saudyjska - po raz pierwszy w historii - uzyskała możliwość zasiadania w Radzie Bezpieczeństwa, w wyniku wyborów, podobnie jak Czad, Chile, Litwa i Nigeria. Kraje te mają zastąpić Azerbejdżan, Gwatemalę, Maroko, Pakistan i Togo. Wyboru dokonało 193 członków Zgromadzenia Ogólnego Narodów Zjednoczonych. W skład Rady Bezpieczeństwa wchodzi pięciu członków stałych posiadających prawo weta (USA, Wielka Brytania, Francja, Rosja i Chiny) oraz 10 członków bez tego prawa. Niestali członkowie RB ONZ wybierani są zgodnie z kluczem regionalnym (pięć miejsc dla Afryki i Azji, po dwa dla Ameryki Łacińskiej i Europy Zachodniej oraz jedno dla Europy Środkowej). Rada Bezpieczeństwa co roku wymienia pięciu ze swoich 10 niestałych członków. Wybór nowych członków niestałych przeszedł bez sprzeciwu. Za członkostwem Chile opowiedziało się 186 krajów, żaden nie był przeciw, a pięć wstrzymało się od głosu. Podobnie głosowanie wyglądało w przypadku Czadu (184 głosy), Nigerii (186), Arabii Saudyjskiej (176) i Litwy (187). Pozostałymi członkami niestałymi RB ONZ są: Argentyna, Australia, Luksemburg, Korea Płd. i Rwanda.