Wybór 76-letniego księcia Salmana został zatwierdzony dekretem królewskim. Nowo mianowany następca zachowa stanowisko ministra obrony. To już trzecia zmiana, jeśli chodzi o następcę króla Abd Allaha, w ciągu ostatnich ośmiu miesięcy. W tym czasie zmarli minister spraw wewnętrznych książę Najif i książę Sultan, będący pierwszymi w kolejności do saudyjskiego tronu. O księciu Salmanie agencja dpa pisze, że choć zachowuje dobre stosunki z wpływowymi duchownymi islamskimi, budzi mniejszy sprzeciw w środowiskach liberalnych i szyickich niż jego konserwatywny poprzednik. Zdaniem analityków Salman, brat przyrodni 89-letniego króla Abd Allaha, to pragmatyk, który najprawdopodobniej będzie kontynuował zapoczątkowane przez monarchę reformy społeczne i gospodarcze, i raczej nie zerwie z dotychczasową polityką umiarkowanych cen ropy naftowej. Arabia Saudyjska jest największym na świecie eksporterem tego surowca. Książę Najif zmarł w sobotę w Genewie po długiej chorobie. Sprawowaną przez niego funkcję ministra spraw wewnętrznych, niezwykle ważną w kraju broniącym się przed wpływami Al-Kaidy, przejął jego wieloletni zastępca, książę Ahmed.