Jak twierdzi minister sprawiedliwości Arabii Saudyjskiej, nowe przepisy sprawią, że rozwody w królestwie będą bardziej transparentne. Często zdarza się, że mężczyzna wnosi do sądu o rozwód, a sąd orzeka o nim bez obecności samej zainteresowanej. Teraz sądy będą musiały powiadomić kobietę o rozwodzie choćby SMS-em. Dzięki temu, będzie mogła w porę zadbać o alimenty. To kolejna, niewielka zmiana w sytuacji kobiet w Arabii Saudyjskiej. W tym konserwatywnym, muzułmańskim królestwie dopiero od ubiegłego roku kobietom wolno prowadzić samochód. W ubiegłym roku w ramach liberalizacji przepisów otwarto też pierwsze kina w kraju, a kobiety mogą już chodzić na mecze piłkarskie w roli widzów.Równocześnie jednak wielu aktywistów z organizacji praw człowieka, jak i wiele kobiet walczących o swoje prawa, wciąż siedzi w więzieniach. Kobiety w Arabii Saudyjskiej nadal nie mogą samodzielnie starać się o paszport czy wyjeżdżać za granicę lub otwierać kont bankowych.Twarzą przemian w Arabii Saudyjskiej jest wpływowy następca tronu Muhammad bin Salman. Jest on traktowany przez Zachód jako przedstawiciel młodego, mniej zamkniętego pokolenia w rodzinie królewskiej. Cieniem na jego osobie kładzie się jednak morderstwo saudyjskiego dziennikarza Dżamala Chaszogdżiego w Stambule. To właśnie książę Muhammad bin Salman jest oskarżany o wydanie rozkazu zabicia niepokornego publicysty. Władze królestwa temu zaprzeczają.