Unia Europejska zwraca uwagę, że "niedawne wydarzenia na Białorusi wskazują na jawną potrzebę szerszego procesu demokratyzacji". Zaś działania podjęte przez Mińsk w sprawie przestrzegania prawa i praw człowieka "pozostaną kluczowe" dla kształtowania relacji z Brukselą. Białoruskie media przypominają, że od połowy lutego odbywają się demonstracje przeciwko dekretowi prezydenta, który nakazuje płacenie podatku bezrobotnym, którzy nie przepracowali przynajmniej 183 dni w roku. Według obrońców praw człowieka, sądy skazały na grzywny i kary aresztu ponad 200 demonstrantów, w tym kilku dziennikarzy.