Po najsilniejszym od 80 lat trzęsieniu ziemi w Nepalu, w którym zginęło kilka tysięcy osób, a kilkanaście tysięcy zostało rannych, nepalski rząd ogłosił stan wyjątkowy i zaapelował o międzynarodową pomoc humanitarną. Szczegółowe warunki jej udzielania określa międzynarodowe prawo humanitarne, m.in. czwarta konwencja genewska z 1949 r. a także rezolucja ONZ z 1991 r. Prymat nad organizowaniem i udzielaniem pomocy ma gospodarz czyli kraj, w którym mamy do czynienia z katastrofą lub kryzysem. Jeżeli skala kryzysu jest na tyle duża, że lokalne władze oraz miejscowe organizacje nie radzą sobie z problemem, wówczas wysyłany jest apel o pomoc z zewnątrz. Na ten apel mają prawo odpowiedzieć zarówno rządy, jak i organizacje z innych państw, a także prywatni sponsorzy i darczyńcy. Transport często przewyższa wartość pomocy Jak podkreślają eksperci, przy udzielaniu pomocy humanitarnej niezmiernie ważne jest zapewnienie jak największej efektywności. Współcześnie odchodzi się od organizowania konwojów, a niezbędne rzeczy często kupuje się jak najbliżej kraju lub regionu dotkniętego kataklizmem po uprzednim rozeznaniu. - Transport często przewyższa wartość pomocy humanitarnej. Zależy nam na tym, żeby napędzać gospodarkę regionu dotkniętego kataklizmem - powiedziała Monika Korowajczyk-Sujkowska z Polskiej Akcji Humanitarnej. PAH, której pracownicy wyruszyli do Nepalu, aby przeprowadzić rozpoznanie potrzeb, prowadzi zbiórkę pieniędzy. Darowizny można wpłać na konto: 91 1060 0076 0000 3310 0015 4960 z dopiskiem "Nepal". Wpłat można dokonywać także on-line: http://www.pah.org.pl/wspieraj. Środki można przekazywać również na konta Caritas Polska z dopiskiem Nepal (70 1020 1013 0000 0102 0002 6526 oraz 77 1160 2202 0000 0000 3436 4384) lub wysłać SMS o treści POMAGAM na numer 72052 (koszt 2,46 zł z VAT). 10 maja zbiórka pieniędzy odbędzie się w kościołach. Caritas Polska przekazała już kwotę 30 tys. euro na pierwszą pomoc, zaś międzynarodowa wspólnota Caritas zgromadziła do tej pory 3 mln euro dla ofiar trzęsienia ziemi. Fundacja Narodowe Centrum Górskie zainicjowała Ogólnopolską Akcję Charytatywną "Ludzie gór dla Nepalu". W kilkudziesięciu sklepach sieci HiMountain i Salewa na terenie całej Polski do 30 maja prowadzona będzie zbiórka rzeczy najbardziej potrzebnych dla poszkodowanych, m.in. śpiworów, koców, namiotów, środków opatrunkowych i leków (nie wymagających recepty), metalowych naczyń. Wykaz potrzebnych rzeczy jest dostępny na stronie www.centrumgorskie.pl. Przyjaciela poznaje się w biedzie Himalaista Krzysztof Wielicki podkreślił, że pomoc zostanie skierowana do konkretnej organizacji, która cieszy się zaufaniem. - Przyjaciela poznaje się w biedzie. Pamiętamy, jak empatyczni są Nepalczycy, wszyscy z nas, którzy byli w górach, doświadczyli tego. Ja i moi koledzy otrzymujemy teraz telefony od różnych osób z kraju, którzy byli w Nepalu i pytają: jak pomóc - mówił Wielicki. Dodał, że maj i czerwiec to w Nepalu miesiące z dobrą pogodą, sytuacja, zwłaszcza epidemiologiczna, może pogorszyć się wraz z nadejściem pory monsunowej. - Nepalczycy są przyzwyczajeni do bardzo skromnego życia, to naród bardzo odporny, twardy, ale warto im zapewnić choćby podstawowe rzeczy - mówił Wielicki. W akcję włączyli się też krótkofalowcy z Polski Poszkodowanych wspierają również krótkofalowcy z Polski, którzy od kilku dni poszukują w eterze komunikatów nadawanych przez odciętych od świata mieszkańców Nepalu. Pozyskane w ten sposób informacje, np. że do danej miejscowości nie ma dojazdu, jest potrzeba ewakuacji, dostawy żywności, przekazują następnie do instytucji humanitarnych i ratunkowych. - Zadaniem krótkofalowców jest zapewnienie alternatywnych sposobów przekazywania informacji w przypadku klęsk żywiołowych i innych sytuacji, które uniemożliwiają skorzystanie z powszechnie dostępnych środków komunikacji takich jak telefon komórkowy czy internet - poinformował wiceprezes Polskiego Związku Krótkofalowców Piotr Skrzypczak. Wśród organizacji pomocowych na rzecz Nepalu jest także Fundacja Polskie Centrum Pomocy Międzynarodowej, która wysłała do tego kraju sześciu ratowników. Fundacja PCPM prosi także o wsparcie działań zespołu ratunkowego i pomocy medycznej w Nepalu poprzez wpłaty na konto: 12 1140 1010 0000 5228 6800 1012 z dopiskiem: Pomoc dla Nepalu. O wpłaty apeluje m.in. UNICEF, który szacuje, że w Nepalu pomocy potrzebuje 1,7 mln dzieci. Darowizny dla Nepalu można wpłacać na konto: 41 1020 1013 0000 0702 0005 9055 (z dopiskiem "Pomoc dla Nepalu"). Wsparcia można udzielić na stronie www.unicef.pl/nepal, a także wysyłając SMS o treści NEPAL na numer 7245 (2,46 zł). Pomoc można kierować także za pośrednictwem Czerwonego Krzyża w Nepalu przekazując darowiznę poprzez: https://www.ammado.com/community/154728/donate.