Jest to odpowiedź na zamach na siedzibę satyrycznego pisma "Charlie Hebdo". "Spodziewajcie się masowej globalnej reakcji z naszej strony, bo walka o wolności obywatelskie jest podstawą naszego ruchu" - napisali na Twitterze działacze hakerskiej grupy Anonymous. Jednocześnie grupa poinformowała, że zawiesza czasowo ataki na francuskie ministerstwo obrony, którego strona jeszcze wczoraj była niedostępna. Hakerzy mścili się w ten sposób za śmierć 21-letniego ekologa Remi Fraisse'a, który zginął 25 października w starciach z siłami porządkowymi, w czasie protestu przeciwko budowie tamy Sivens w południowej Francji.