Już co setny kufel piwa na Wyspach wypełniają produkty polskich piwowarów - pokazuje raport brytyjskiej Federacji Piwa i Pubów. Wyroby z Polski stały się bardziej popularne niż obecne tu od lat amerykański Budweiser czy niemiecki Holsten. - Głównym odbiorcą polskiego piwa są pracujący tu Polacy, ale ostatnio zaczynają je doceniać także rodowici Brytyjczycy. I to na tyle powszechnie, że właśnie zaczynamy badania konsumenckie na ten temat - mówi Victoria McNamee z firmy Euromonitor. Polscy piwowarzy już zakasują rękawy. - W przyszłym roku zamierzamy sprzedawać na Wyspach 20 mln litrów piwa - mówi Krzysztof Rut, dyrektor ds. marketingu grupy Żywiec, która w ub.r. podwoiła swoją sprzedaż w Wielkiej Brytanii. Popularność marek znad Wisły potwierdza sprzedaż przez ostatni rok 10 mln litrów Lecha i Tyskiego przez konkurencyjną Kompanię Piwowarską. Wzrost sprzedaży osiągnął rekordowe 333 proc. w skali roku.