Przypomnijmy, że Łukasz Urban zginął, walcząc z terrorystą, który przechwycił prowadzoną przez niego ciężarówkę, a następnie wjechał w tłum ludzi w Berlinie, zabijając 11 osób i raniąc kilkadziesiąt kolejnych. Śmierć Polaka poruszyła społeczność angielskich kierowców tirów, którzy zorganizowali w internecie zbiórkę dla rodziny Urbana. "Choć nie znałem osobiście Łukasza, jego historia zszokowała mnie i oburzyła. Nie jestem w stanie wyobrazić sobie, jak czuje się jego rodzina w tym okropnym czasie. Jako kolega z ciężarówki postanowiłem zmobilizować naszą społeczność, by pomóc choć w ten skromny sposób" - napisał autor zbiórki Dave Duncan. Duncan przytacza słowa kolegi Polaka o tym, że "bronił ciężarówki do końca". "Spoczywaj w pokoju, Łukasz. Kierowcy z UK i nie tylko" - kończy się odezwa. W środę wieczorem udało się zebrać już ponad 9 tys. funtów.