Rząd Niemiec popiera też propozycję nałożenia restrykcji na Mińsk. Wcześniej w piątek przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen uznała, że sankcje wobec tych ludzi, którzy naruszyli wartości demokratyczne lub naruszyli prawa człowieka na Białorusi, są konieczne. Wezwanie ambasadora Białorusi W czwartek (13 sierpnia) rząd Niemiec, który sprawuje w tym półroczu rotacyjną prezydencję w Unii Europejskiej, wezwał ambasadora Białorusi w Berlinie do złożenia wyjaśnień w związku represjami wobec protestujących po wyborach prezydenckich w tym kraju. Berlin chciał wyrazić dezaprobatę wobec postępowania Mińska po zwycięstwie Łukaszenki w niedzielnych wyborach (9 sierpnia) - napisała agencja AFP, powołując się na źródła w MSZ Niemiec. Protesty przeciwko sfałszowaniu wyborów trwają na Białorusi od niedzieli. Zatrzymano już, w tym w wielu przypadkach brutalnie, blisko siedem tys. osób.