W szpitalu Krajowego Instytutu Chorób Zakaźnych Spallanzani w Rzymie, wyleczono dotąd 704 osoby z COVID-19. Według zapowiedzi Kancelarii Prezydenta RP w obecności Andrzeja Dudy zostanie podpisane porozumienie między rzymską placówką medyczną a Narodowym Instytutem Zdrowia Publicznego-Państwowym Zakładem Higieny. Prezydent spotka się też z dyrektor generalną Instytutu Spallanzani Martą Brancą. W najnowszym biuletynie medycznym poinformowano we wtorek, że w tamtejszym szpitalu przebywa 107 osób zakażonych koronawirusem, w tym 14 na oddziale intensywnej terapii. Tam się leczyli pierwsi zakażeni To do tego szpitala zakaźnego trafiły pod koniec stycznia dwie pierwsze osoby, u których zdiagnozowano we Włoszech zakażenie koronawirusem. Było to małżeństwo 60-letnich chińskich turystów z miasta Wuhan, epicentrum epidemii. Stan obojga był ciężki, a walka o ich zdrowie trwała siedem tygodni. Byli podłączeni do respiratorów. Kiedy chińscy pacjenci zostali wyleczeni i wrócili do swojego kraju, przekazali darowiznę w wysokości 40 tysięcy euro na rzecz tego szpitala, by podziękować za uratowanie ich życia. Już 2 lutego poinformowano o przełomie naukowym w tej placówce. Wyizolowano tam koronawirusa, co wtedy uznano za wiadomość o znaczeniu "globalnym". Włochy były pierwszym krajem w Europie, w którym to się udało. - To krok naprzód dla całej społeczności naukowej, który przyspieszy badania nad tą chorobą - ogłosił wówczas włoski minister zdrowia Roberto Speranza. Podczas kolejnych badań tamtejsi naukowcy wyizolowali koronawirusa z łez pacjentki, co pozwoliło stwierdzić, że oczy są nie tylko miejscem, przez które dostaje się wirus, ale i potencjalnym źródłem zakażeń, gdyż patogen może replikować się nie tylko w układzie oddechowym, ale także w spojówkach. Testy szczepionki 24 sierpnia w szpitalu Spallanzani rozpoczęły się testy włoskiej szczepionki przeciwko koronawirusowi. Do testów wybrano 90 ochotników z siedmiu tysięcy, którzy wyrazili gotowość udziału w tym eksperymencie. Prace nad szczepionką sfinansowały władze stołecznego regionu Lacjum wraz z włoskim Ministerstwem Szkolnictwa Wyższego i Badań Naukowych. Pierwsza eksperymentalna faza potrwa 8-10 tygodni. Na późną jesień planowana jest faza druga i trzecia. Celem tego projektu jest by szczepionka była gotowa wiosną przyszłego roku. Z Rzymu Sylwia Wysocka