Andrzej Duda zwrócił uwagę, że COP24 odbywa się w roku stulecia odzyskania przez Polskę niepodległości. "Organizacja szczytu klimatycznego to dowód, że tak jak odrodzona Polska 100 lat temu, tak dziś nasz kraj aktywnie działa na rzecz pokojowej współpracy pomiędzy państwami, opartej na zasadach: przestrzegania prawa międzynarodowego, równości, solidarności i wzajemnego szacunku" - podkreślił prezydent. "Podobnie, jak 100 lat temu Polska jest dziś gotowa do wzięcia swojej części odpowiedzialności za międzynarodowe bezpieczeństwo" - oświadczył. "Tym razem także w wymiarze polityki klimatycznej" - dodał prezydent. Andrzej Duda zapewnił też, że nasz kraj jest gotowy wspomóc zaplanowano na najbliższe dwa tygodnie - podczas szczytu - negocjacje "o kluczowym znaczeniu" dla przyszłości naszej i przyszłych pokoleń". "Świat stoi przed kolejnym historycznym testem. Tu w Katowicach my, światowi liderzy musimy udowodnić, że jesteśmy gotowi, aby w pełni wdrożyć plan, który zaprojektowaliśmy w roku 2015. Porozumienie Paryskie było dokumentem politycznym, który definiował podstawowe założenia światowej polityki klimatycznej" - mówił prezydent. "W Katowicach czeka nas o wiele bardziej skomplikowane przedsięwzięcie. Musimy stworzyć swoistą instrukcję obsługi - Katowice rule book - która mówić będzie, w jaki sposób założenia Porozumienia Paryskiego wprowadzić w życie. Bez sukcesu w Kotowicach Porozumienie z Paryża nie spełni pokładanych w nim nadziej i oczekiwań" - podkreślił Duda. Konferencja COP24 - 24. Sesja Konferencji Stron Ramowej Konwencji Narodów Zjednoczonych w sprawie zmian klimatu to największe światowe forum, którego celem jest wypracowanie wspólnej polityki na rzecz przeciwdziałania zmianom klimatu. Zmiany klimatyczne już teraz są "kwestią życia i śmierci" Mamy naprawdę poważny problem jeśli chodzi o zmiany klimatyczne; nadal nie robimy wystarczająco dużo ani nie działamy wystarczająco szybko, aby je zatrzymać - ocenił sekretarz generalny ONZ Antonio Guterres podczas oficjalnego otwarcia szczytu klimatycznego COP24 w Katowicach. Guterres przekonywał w poniedziałek w swoim wystąpieniu, że COP24 jest najważniejszym tego typu spotkaniem, odkąd podpisano Porozumienie Paryskie. "Nie sposób określić, w jak trudnej sytuacji znaleźliśmy się obecnie (...). Mamy naprawdę poważny problem jeśli chodzi o zmiany klimatyczne" - ocenił Guterres. Sekretarz generalny ONZ wskazał, że dla wielu regionów i krajów zmiany klimatyczne już teraz są "kwestią życia i śmierci". "Patrząc na obecne zmiany klimatyczne, które czasami przyczyniają się do dramatów ludzkich na świecie, nadal nie robimy wystarczająco dużo, ani nie działamy wystarczająco szybko, aby zatrzymać zmiany klimatyczne, które niestety nie będą już do odwrócenia". Zdaniem Guterresa państwa nie są w stanie wykorzystać swojego potencjału gospodarczego i finansowego, aby działać przeciwko zmianom klimatu. Przekonywał, że obecna sytuacja klimatyczna wymaga m.in. o wiele "silniejszej odpowiedzi", realizacji Porozumienia Paryskiego, wspólnej odpowiedzialności i skonsolidowanych wysiłków oraz "przejścia na właściwą drogę", która pozwoli "zmienić nasz świat na lepsze". Duda: Miliony ludzi wciąż żyją bez bezpiecznego dostępu do wody "Współczesny świat, mimo postępu technologicznego wciąż boryka się z problemem zaspokojenia podstawowych potrzeb ludzkości. Miliony ludzi wciąż żyją bez bezpiecznego dostępu do wody, żywności, energii czy edukacji" - mówił prezydent podczas uroczystości oficjalnego otwarcia szczytu klimatycznego COP24 w Katowicach. Jego zdaniem, niwelowanie tych "niesprawiedliwości" oraz "danie wszystkim szansy na zrównoważony rozwój, to jedne z najważniejszych wyzwań, o które przyszło nam walczyć". Prezydent podkreślił też, że zwalczanie negatywnych zmian klimatycznych przyczyni się do zmniejszenia ubóstwa oraz likwidacji głodu na świecie. Zaznaczył, że działania podejmowane w tym celu muszą uwzględniać relacje między wszystkimi elementami "systemu klimatycznego": atmosferą, geosferą, hydrosferą i biosferą. "Promowana przez Polskę koncepcja mówi, że odpowiedzialna polityka klimatyczna jest budowana na solidnym fundamencie, który stanowią zrównoważone relacje pomiędzy naturą i technologią, przy jednoczesnym uznaniu godności ludzkiej jako wartości nadrzędnej" - oświadczył prezydent. Jak podkreślił, gospodarowanie zasobami naturalnymi nie może stać w sprzeczności z ochroną przyrody i powodować szkody dla społeczeństwa. Andrzej Duda wyraził nadzieję, że COP24 zakończy się sukcesem. Jego zdaniem przyczyni się to do "bezpieczeństwa, jakości życia i perspektyw rozwoju dla wszystkich państw naszego globu".