Prezydent Andrzej Duda przypomniał, że w listopadzie w Szarm el-Szejk ma się odbyć 27. konferencja klimatyczna ONZ (COP-27). - Ta konferencja ma ogromne znaczenie. Będę się starał wziąć w tej konferencji osobiście udział, ale mogę zapewnić, że Polska będzie godnie i na najwyższym merytorycznym poziomie reprezentowana - podkreślił Duda. Rozmowa obu polityków dotyczyła też współpracy dotyczącej sprzedaży przez Egipt gazu skroplonego LNG. Zwrócił uwagę, że Polska dysponuje rozbudowywanym obecnie terminalem LNG w Świnoujściu, a w przyszłości planuje budowę nowego pływającego gazoportu w Gdańsku. - Uważamy tutaj Egipt za bardzo przyszłościowego partnera, również absolutnie wspieramy negocjacje, które w tej chwili toczą się pomiędzy Egiptem a Komisją Europejską w zakresie dostarczania gazu skroplonego do Unii Europejskiej - zadeklarował prezydent Duda. Andrzej Duda o "nowej erze relacji" z Egiptem Jak mówił Duda w wystąpieniu po spotkaniu, wierzy, że wizyta ta "rozpoczyna nową erę i nowy czas w relacjach między Polską a Egiptem". - Dzisiaj śmiało można powiedzieć, że w naszych relacjach bardzo dużo się dzieje, by te stosunki polsko-egipskie się intensyfikowały - mówił Duda. Zwrócił uwagę na siłę ruchu turystycznego między Polską a Egiptem. Jak podkreślił, "setki tysięcy polskich turystów rocznie przybywa do Egiptu, by tutaj wypocząć". - Dziękuję, że są tutaj od wielu lat mile widziani i przyjmowani. Mam nadzieję, że tych turystów z Polski będzie na przestrzeni lat coraz więcej - dodał. Prezydent odniósł się również do kwestii współpracy naukowej - w zakresie historii i archeologii. Podkreślił, że w pracach badawczych w Egipcie biorą udział także polscy archeolodzy. - Cieszę się ogromnie, że egipskie władze wspierają polską misję archeologiczną w Egipcie. Poprosiłem pana prezydenta o wsparcie, by w Luksorze otworzyć kolejne centrum badawcze dla polskiej archeologii, by polscy archeolodzy mogli tam pracować i dokonywać kolejnych odkryć z pożytkiem dla Egiptu i ludzkiej nauki - powiedział. Duda zaznaczył, że Egipt jest jednym z najbliższych Polsce państw arabskich. Jak wskazał, jedną z najważniejszych dziedzin współpracy między państwami jest kwestia rolnictwa i produkcji żywności. - To jest branża, w której Polska dzisiaj radzi sobie znakomicie - to kraj, który jest absolutnie samowystarczalny żywnościowo. Jesteśmy tez dzisiaj poważnym eksporterem żywności. Także o tym rozmawialiśmy dzisiaj z panem prezydentem - o potencjalnych możliwościach eksportu polskiej żywności także do Egiptu - zaznaczył. Zwrócił również uwagę na znaczenie współpracy w zakresie gospodarki wodnej. - Mamy w Polsce świetne instytucje badawcze, które zajmują się tematami związanymi z racjonalną gospodarką wodną, z dobrym gospodarowaniem wodami. Jesteśmy absolutnie gotowi podzielić się naszymi doświadczeniami i wynikami badań z Egiptem - oświadczył. - Rozumiemy doskonale troski Egiptu, jeśli chodzi o kwestie związane z gospodarką wodną - problem tamy w Etiopii, który dzisiaj spędza sen z powiek władzom egipskim, w którym zapewniam, że będziemy wspierali Egipt, żeby ostateczne ustalenia w przestrzeni międzynarodowej były takie, aby ta wielka inwestycja w żaden sposób nie zagrażała Egiptowi, jego gospodarce i rolnictwu. Nie ma żadnych wątpliwości, że to wsparcie z polskiej strony jest - dodał prezydent. LOT wznowi połączenia z Egiptem Prezydent Egiptu na wspólnej z Dudą konferencji zapowiadał rozwój relacji między Polską a Egiptem, także w wymiarze gospodarczym. Mówił m.in. o wznowieniu 31 maja przez LOT połączeń z Egiptem, a także o współpracy obu krajów w zakresie usług turystycznych, medycznych i technologii. Relacjonował, że rozmawiał z Dudą także o wysiłkach Egiptu dotyczących kwestii praw człowieka, w tym tolerancji religijnej i o zwalczaniu terroryzmu. Podkreślił, że Polska docenia wysiłki w tej ostatniej kwestii. Wskazywał, że trzeba je podwoić, szczególnie w kwestii walki z finansowaniem terroryzmu. Kolejną poruszaną kwestią - wymieniał Abd el-Fatah es-Sisi - była sprawa uchodźców, którzy kierują się na południe Europy. Jak zaznaczył, Egipt przyjął ich ponad 6 mln, zatrzymując ich większą część w swoim kraju. Wśród innych tematów - mówił prezydent Egiptu - była organizacja przez Egipt szczytu klimatycznego COP27, spór wokół budowy Tamy Wielkiego Odrodzenia (GERD) oraz inne problemy Bliskiego Wschodu, w tym kwestia palestyńska. Nawiązał też do kwestii agresji rosyjskiej na Ukrainę. - Rozmawialiśmy także na temat konfliktu rosyjsko-ukraińskiego, który rzuca cień na sytuację międzynarodową, wysłuchaliśmy punktu widzenia Polski. Nasze stanowisko jest takie, że trzeba wykorzystać wszystkie możliwe sposoby, żeby rozwiązać pokojowo ten konflikt, starać się go rozwiązać - czy to dwustronnie, czy też regionalnie i międzynarodowo - powiedział. Podkreślał, że rozmawiali też z Dudą o "rozwiązaniach, które zmniejszą konsekwencje tego konfliktu" i działaniu stworzonej w Egipcie grupy na szczeblu ministerialnym, która ma zachęcać "do negocjacji i dojścia do pokojowego rozwiązania". Duda: Trzeba stanowczo, pokojowymi metodami doprowadzić do zakończenia wojny Prezydent Duda dziękował na wspólnej konferencji prasowej z prezydentem Egiptu za zrozumienie sytuacji, w jakiej dzisiaj znajduje się Polska w związku z toczącą się wojną na Ukrainie. - Rzeczywiście mamy w Polsce dzisiaj ponad 2 mln uchodźców z Ukrainy, którzy w tej chwili mieszkają w Polsce, znaleźli w Polsce schronienie - powiedział prezydent. Zwrócił uwagę, że w sumie przez naszą granicę z Ukrainą przeszło ponad 3,5 mln uchodźców od czasu wybuchu wojny na Ukrainie. - Z wielką troską obserwujemy to, co dzieje się w związku z rosyjską napaścią na Ukrainę. Chcielibyśmy, żeby ten konflikt zbrojny, jak najszybciej znalazł pokojowe rozwiązanie. Ale co do jednego, jako sąsiedzi Ukrainy, nie mamy żadnych wątpliwości, a mianowicie - Rosja napadła na Ukrainę, napadła na Ukrainę bez żadnego powodu, bez żadnego racjonalnego usprawiedliwienia - zaznaczył Andrzej Duda. Według niego, "trzeba stanowczo, jak najbardziej pokojowymi metodami doprowadzić do zakończenia tego konfliktu zbrojnego". - Ale, te pokojowe metody, pomijając kwestie sankcji, które muszą być ustanawiane przeciwko Rosji, jako agresorowi, muszą być wypracowane z udziałem Ukrainy - podkreślił polski prezydent. To znaczy - jak mówił - "przy tym stole, przy którym będą wypracowane na drodze negocjacji rozwiązania prowadzące do zakończenia wojny, musi zasiadać Ukraina". - I Ukraina musi przyjąć dobrowolnie te rozwiązania, jako rozwiązania, w których partycypowała, jako rozwiązania własne - powiedział Duda. - Nie wyobrażamy sobie w Polsce, i w naszej części Europy, aby do jakiegokolwiek rozwiązania pokojowego doszło bez absolutnej aprobaty, zgody i udziału Ukrainy przy stole negocjacji. Jest to dla nas coś, co absolutnie nie wchodzi w grę. Coś co kojarzy się z najgorszymi czasami, które doprowadziły do zimnej wojny, które doprowadziły do tego, że Polska przez wiele lat znajdowała się poza żelazną kurtyną, właśnie dlatego, że poza naszymi plecami, choćby w Jałcie, podejmowano decyzje, co, do przyszłego kształtu Europy i świata - mówił Andrzej Duda. - Nie akceptujemy absolutnie tego typu działań. I dzisiaj stoimy zdecydowanie po stronie Ukrainy. Ukraina musi być częścią tego rozwiązania pokojowego. I musi być to takie rozwiązanie, które zostanie przez Ukrainę wypracowane i ostatecznie przyjęte. Tylko tą drogą widzimy doprowadzenie do pokoju w naszej części Europy - dodał prezydent.