Prezydent przebywa z wizytą we Włoszech, gdzie będzie brał udział w obchodach upamiętniających 80. rocznicę bitwy pod Monte Cassino. W piątek spotkał się z prezydentem Włoch Sergio Mattarellą. Głównym tematem rozmów były kwestie bezpieczeństwa. Andrzej Duda o CPK. Co usłyszał od premiera? W czasie briefingu prasowego w Watykanie prezydent został zapytany o budowę Centralnego Portu Komunikacyjnego. - Mam taką informację, że pan premier powiedział do mnie, że chcą kontynuować inwestycję. Muszą tylko dokonać kilku korekt, jeśli chodzi o linie kolejowe - powiedział. Zdaniem prezydenta to "temat fundamenty i podstawowy jeśli chodzi o rozwój Polski". - To będzie jedyne lotnisko, które będzie w stanie w tak szybkim tempie przyjąć poważne siły sojusznicze potężnymi samolotami, gdyby była taka potrzeba - dodał prezydent. Andrzej Duda podkreślał, że amerykańscy generałowie i eksperci, z którymi rozmawia, są zdania, że Centralny Port Komunikacyjny ma "kluczowe znaczenie dla zapewnienia bezpieczeństwa". - Zapewniam, że będę trzymał rękę na pulsie i nie odpuszczę tego tematu - podsumował Duda. Prezydent przyznał też, że otrzymuje "niepokojące znaki" dotyczące m.in. unieważniania przetargów dot. modernizacji portów w Gdyni i Gdańsku. - Trzeba się temu dobrze przyglądać, bo to również były działania zaplanowane przez poprzedni rząd w ramach działań rozwojowych w Polsce - zaznaczył. Andrzej Duda o nowej amerykańskiej bazie w Polsce: Duża satysfkacja - To chyba dobrze. To jest duża satysfakcja. To są tematy, o których rozmawiam ze stroną amerykańską od początku swojej prezydentury - powiedział, zapytany o powstanie amerykańskiej bazy "Camp Miron" w Krakowie. To najbardziej wysunięta na wschód stała baza wojsk specjalnych USA. Może w niej stacjonować nawet 200 wojskowych. Andrzej Duda przypomniał kluczowe etapy współpracy USA i Polski w zakresie obronności. - Cieszy mnie to, że amerykańska obecność w Polsce się zwiększa na różne sposoby - podkreślił prezydent. - Obecność wojsk amerykańskich jest fizycznym dowodem, że strona amerykańska poważnie traktuje swoje zobowiązania, a my możemy być pewni, że w razie czego każda część polskiej ziemi będzie broniona - mówił Andrzej Duda. Andrzej Duda o ułaskawieniu pani Angeliki: To był czyn specyficzny Prezydent Andrzej Duda został zapytany o podjętą decyzję ws. ułaskawienia pani Angeliki, która została skazana na trzy lata więzienia. Kobieta wbiła nóż w plecy napastnika, który zaatakował jej ówczesnego męża. Samotnie wychowuje czwórkę dzieci, dwoje z nich jest w spektrum autyzmu. - Każda decyzja ułaskawieniowa jest podejmowana po kompleksowym przeanalizowaniu sprawy - podkreślił prezydent. Dodał, że podejmując decyzję o ułaskawieniu brał pod uwagę szereg czynników m.in. sytuację osobistą, rodzinną oraz charakter czynu. - To był czyn specyficzny, obrona miru domowego, rodziny. Przypominam, że ten człowiek zaatakowany był wówczas jej mężem - przekazał. ----- Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!