Wystąpienie polskiego prezydenta zostało odtworzone na sesji plenarnej szczytu Narodów Zjednoczonych w sprawie różnorodności biologicznej. Z uwagi na epidemię koronawirusa odbywa się on w głównie w sposób zdalny. - Zachowanie bioróżnorodności jest warunkiem istnienia życia na Ziemi oraz zapewnienia zrównoważonego rozwoju ludzkości. Dlatego działania na rzecz ochrony oraz odtwarzania różnorodności biologicznej wymagają ścisłej współpracy na poziomie globalnym i w każdym z naszych krajów - rozpoczął swoje przemówienie Andrzej Duda. Prezydent RP mówił, że Polska należy do państw, które "mogą poszczycić się wielowiekowym dziedzictwem ochrony przyrody", a "zrównoważone, rozsądne korzystanie z jej zasobów jest częścią naszej tradycji i kultury". Wskazał przy tym, że wybitni polscy naukowcy i przyrodnicy byli wśród pomysłodawców utworzenia w 1948 r. Międzynarodowej Unii Ochrony Przyrody, a Polska może poszczycić się statusem członka-założyciela tej organizacji. Za "doskonały przykład troski o zachowanie i rozwój bioróżnorodności" Duda uznał polską "wielofunkcyjną gospodarkę leśną", która - jak dodał - "zapewnia równowagę pomiędzy funkcją przyrodniczą, społeczną i gospodarczą lasów". Przypomniał, że sieć obszarów chronionych w Polsce, w tym 23 parki narodowe, rezerwaty przyrody czy obszary Natura 2000, pokrywają ok. 40 proc. kraju. - Polska chroni także zasoby genowe krajowych gatunków oraz składniki przyrody ożywionej i nieożywionej - podkreślił. - Flagowym przykładem polskiej szkoły ochrony środowiska było ocalenie gatunku żubra, którego populacja drastycznie spadała w wyniku działań wojennych na terytorium Polski - mówił polski prezydent. Duda zaznaczył, że "zachowanie bioróżnorodności jest też szczególnym zadaniem rolnictwa, które stanowi ważny sektor polskiej gospodarki". - Wśród działań strategicznych na kolejne lata, oprócz promowania dobrych praktyk rolniczych oraz zwiększania świadomości ekologicznej, jest również zachowanie cennych siedlisk przyrodniczych, a także zasobów genetycznych zwierząt gospodarskich i roślin, w tym tradycyjnych odmian drzew owocowych - dodał. Pod koniec wystąpienia polski prezydent uznał, że "ochrona bioróżnorodności stanowi obecnie jedno z największych wyzwań cywilizacyjnych, szczególnie w świetle postępujących zmian klimatycznych". - Działania, które podejmujemy dziś, będą miały fundamentalne znaczenie dla tego, co będzie jutro, a ich efekty ocenią przyszłe pokolenia. Realizujmy je zatem z pasją, wiedzą i rzetelnością, kierując się wspólnym dobrem oraz chęcią zmiany na lepsze - podkreślił.