Jak podaje Onet, prezydent spotkał się z twardą odmową ze strony Brytyjczyków. Strona polska dalej jednak czyni starania o spotkanie. Andrzej Duda przebywa w Londynie w związku ze szczytem NATO.Z kolei minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro wystąpił do prezydenta z wnioskiem o rozważenie odznaczenia Polaka, który pomógł ująć terrorystę. Polak bohaterem W ubiegły piątek Usmar Khan, skazany w przeszłości za terroryzm, a w grudniu zeszłego roku warunkowo zwolniony, zaatakował uczestników seminarium na temat reintegracji przestępców. Do walki z nim stanął 38-letni Polak. Wydarzenie rozegrały się w Fishmongers' Hall w Londynie, gdzie pracuje pan Łukasz.Kiedy terrorysta rozpoczął atak, Łukasz znajdował się w piwnicy. "Słyszy krzyki. Jest przeszkolony w udzielaniu pierwszej pomocy, więc świadomie decyduje się wejść na górę. Terrorysta wymachuje dwoma nożami, ludzie są przerażeni, krzyczą" - relacjonował Toby Williamson, dyrektor Fishmongers' Hall.Polak, jak podaje "Daily Mail", nie walczył z terrorystą kłem narwala. Zdjął znajdująca się na ścianie około półtorametrową kopię i sam natarł na napastnika.Usmar Khan po ucieczce z budynku na most został zastrzelony przez policję. W ataku zginęły dwie osoby - 23-letnia Saskia Jones i 25-letni Jack Merritt.