- Zawsze bierzemy wszystkie groźby bardzo poważnie i zdecydowaliśmy o ewakuacji pasażerów, aby przeszukać samolot - powiedział rzecznik policji Dennis Muller. Lot został wstrzymany z powodu gróźb, jakie pojawiły się na Twitterze. Użytkownik z loginem jihadijohn8 napisał: "Wczoraj Paryż, a teraz lotnisko w Brukseli, zostanie wkrótce zaatakowane przez naszych braci". Wcześniej w sobotę holenderski premier Mark Rutte ogłosił podwyższone środki bezpieczeństwa dla wszelkiego ruchu z i do Francji. W nocy z piątku na sobotę terroryści dokonali w Paryżu sześciu skoordynowanych, niemal jednoczesnych, ataków, m.in. w sali koncertowej Bataclan i w pobliżu stadionu Stade de France. Wiadomo, że napastnicy byli uzbrojeni w karabiny maszynowe i mieli na sobie pasy z ładunkami wybuchowymi. Zginęło przynajmniej 127 osób. Rany odniosło ponad 200 osób; 99 z nich jest w stanie ciężkim. Bilans ofiar nie jest ostateczny. Do zamachów przyznało się Państwo Islamskie (IS). KK