Afgańscy talibowie w niedzielę wkroczyli do Kabulu. Wykorzystując wycofanie się międzynarodowych sił wojskowych pod dowództwem USA, przejęli kontrolę nad krajem. Dotychczasowy, popierany przez Stany Zjednoczone rząd upadł. Prezydent kraju Aszraf Ghani uciekł za granicę. Kraju nie opuścił jednak dotychczasowy wiceprezydent Amrullah Saleh. W niedzielę napisał na Twitterze, że "nie zawiedzie milionów osób, które go słuchały" i "nigdy nie znajdzie się pod wspólnym dachem z talibami". Aktualnie Amrullah Saleh poinformował na Twitterze, że jest prawowitym, tymczasowym prezydentem. Jak wyjaśnił, zgodnie z afgańską konstytucją - w razie nieobecności, ucieczki, rezygnacji lub śmierci prezydenta jego obowiązki przejmuje wiceprezydent. Zobacz także: Najnowsze informacje na temat kryzysu w Afganistanie. Na żywo