28-letni pięściarz ma pakistańskie korzenie. Powiedział, że przyjechał do szkoły w Peszawarze, żeby uczcić pamięć ofiar zamachu terrorystycznego z 16 grudnia i pomóc dzieciom, które obawiają się powrotu do szkolnych sal. Khan zaoferował rządowi Pakistanu pomoc finansową w odbudowie zniszczonego przez terrorystów budynku i środki na poprawę bezpieczeństwa w regionie. Zamierza także wybudować na terenie kraju akademie bokserskiego swojego imienia. Fundacja utytułowanego pięściarza ma ponadto przekazać środki na opiekę medyczną i edukację pakistańskich dzieci.