We wtorek na niektórych obszarach Massachusetts i Rhode Island w ciągu sześciu godzin spadło około 250 mm deszczu. Woda wdzierała się do domów, mieszkańców trzeba było ewakuować za pomocą łodzi. Lokalne służby meteorologiczne określiły te ulewy mianem wydarzenia, które zdarza się raz na setki lat - informuje agencja AP. Jaka prognoza pogody jest najlepsza? Taka, która jest aktualizowana co 30 minut. Wypróbuj darmową aplikację Pogoda Interia. Zainstaluj z Google Play lub App Store W środę spodziewane są dalsze opady, ze względu na silny wiatr powodowany przez huragan Lee. Według prognoz w najbliższych dniach oraz w weekend zła pogoda zagraża nie tylko stanom Massachusetts i Rhode Island, ale też New Hampshire i Maine. Ewakuacja w Leominster W miejscowości Leominster, leżącej 64 km od Bostonu, trzeba było ewakuować 300 osób z budynków wielorodzinnych i domu opieki - poinformował burmistrz miasta, Dean Mazzarella. Wszystkie szkoły zostały zamknięte, otwarto również dwa schroniska. Paula Deacon, kuratorka oświaty w Leominster, powiedziała że ludzie, którzy spędzili noc w schronisku nie wiedzą, co stało się z ich domami i "wielu z nich zostało z niczym". Sprawdź też: Rezydencje na klifie mogą runąć. Ewakuowano mieszkańców Według burmistrza miasto doświadczyło największych zniszczeń od 1936 roku, kiedy nawiedził je huragan. W wyniku wtorkowych ulew zalanych została większość budynków, a niektóre się zawaliły. Przerwane zostało połączenie kolejowe między Leominster a Bostonem. Poniżej nagranie ukazujące zniszczenia w Leominster: Uszkodzone zapory Szef służb zarządzania kryzysowego w Leominster, Athur Elbthal, poinformował, że dwie z 24 tam w mieście ucierpiały w wyniku ulew. Zapewnił jednocześnie, że zapory wytrzymały i dodał, że obecnie trwają prace nad ich wzmocnieniem. Stan jednej z tam budzi szczególny niepokój. We wtorek władze miasta poinformowały, że mieszkańcy okolic potoków oraz rzeki North Nashua powinni "niezwłocznie się ewakuować". Powodem było potencjalne niebezpieczeństwo uszkodzenia tamy przy zbiorniku wodnym Barrett Park Pond. Burmistrz Mazzarella powiedział, że tę konstrukcję planuje się wymienić. Zobacz: Rekord katastrof w USA. Nigdy nie było tak źle Opisywana tama to ziemny wał o wysokości 4,5 metra. Jak wynika ze spisu zapór Korpusu Inżynieryjnego Armii USA, obiekt znajduje się w złym stanie i może stwarzać niebezpieczeństwo. Stan wyjątkowy Nie tylko Leominster ucierpiało z powodu silnych ulew i powodzi. W miejscowości North Attleborough woda wdarła się do 200 domów. Zalanych zostało również wiele dróg. W Providence w stanie Rhode Island zalany został parking i część centrum handlowego. Ratownicy na pontonach ewakuowali dziesiątki osób z unieruchomionych samochodów. W miastach Leominster i North Attleborough ogłoszono stan wyjątkowy. Amerykańskie służby meteorologiczne ostrzegają, że również w środę po południu i wieczorem spodziewane są kolejne ulewy. Meteorolog Matthew Belk z Narodowej Służby Pogodowej w Bostonie potężne ulewy określił mianem "dwustuletniego wydarzenia". Oznacza to, że był to żywioł, który w teorii zdarza się raz na 200 lat. Jak dotąd rekordową sumę opadów w Massachusetts odnotowano 18 sierpnia 1955 roku, kiedy tropikalna burza Diane przyniosła 45 cm deszczu. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły! Czytaj także: Wybory 2023. Tak wypełnisz kartę wyborczą, by głos był ważny Jak głosować poza miejscem zameldowania? Masz czas do 12 października Jak zagłosować za granicą? Nie wszędzie wystarczy dowód osobisty Sprawdź, czy jesteś w rejestrze wyborców. Bez tego nie oddasz głosu