Porozumienie osiągnięte między Stanami Zjednoczonymi a Niemcami stwierdza, że oprócz rakiet manewrujących Tomahawk i rakiet krótkiego zasięgu SM-6 planowane jest rozmieszczenie "obecnie opracowywanej broni hipersonicznej" - czytamy na stronie unian.net. Jak podaje "Spiegel", eksperci tacy jak Ulrich Kühn, szef kontroli zbrojeń i badań nad nowymi technologiami w Instytucie Badań nad Pokojem i Polityki Bezpieczeństwa (IFSH) na Uniwersytecie w Hamburgu są przekonani, że omawiana broń hipersoniczna to rakiety balistyczne Dark Eagle. Uważa się, że Dark Eagle może wlecieć w egzosferę, która zaczyna się na wysokości około 400 km i pędzić w stronę celu z prędkością ponad 6 tys. km/h, czyli pięć razy szybciej niż dźwięk. Dark Eagle trafi do Niemiec. Każdy pocisk kosztuje ponad 40 mln dolarów "Dwóch autorów z szanowanego londyńskiego think tanku IISS uważa nawet, że amerykańska broń ma zasięg ponad 3000 kilometrów, wystrzeliwana z Niemiec, rakiety te mogą dotrzeć do celów w głębi Rosji, w tym do Moskwy" - pisze "Spiegel". Według dziennika mogą one dotrzeć nie tylko do rosyjskiej stolicy, ale także na Ural. W 2023 roku Biuro Budżetowe Kongresu USA oszacowało koszt jednego pocisku Dark Eagle na 41 mln dolarów - pisze unian.net. Stany Zjednoczone mają rozpocząć rozmieszczenie broni dalekiego zasięgu w Niemczech w 2026 roku, aby wzmocnić NATO i zapewnić obronność Europy, jak stwierdzono we wspólnym oświadczeniu obu krajów. Źródło: spiegel.de, unian.net --- Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!