Indeks największych spółek Dow Jones stracił prawie 200 pkt. Choć znaczny, spadek ten jest jednak mniejszy niż te, które miały miejsce w pierwszych dniach tygodnia. Inwestorzy, chociaż zadowoleni z obniżki stopy procentowej przez Fed, nadal nie są pewni, czy ten krok skłoni banki do pożyczania pieniędzy na normalną skalę, co ożywiłoby rynek finansowy. W rezultacie indeksy silnie wahały się w ciągu dnia. Ostatecznie indeks największych korporacji przemysłowych Dow Jones stracił 189,01 pkt. (2,00 proc.) i spadł do 9 258,10 pkt. Wskaźnik szerokiego rynku Standard & Poor's 500 obniżył się o 11,29 pkt. (1,13 proc.) do 984,94 pkt. Indeks firm wysokiej technologii Nasdaq stracił 14,55 pkt. (0,83 proc.) i zakończył dzień na poziomie 1740,33 pkt. Amerykańska stopa podstawowa (federal funds rate) została obniżona w środę o pół punktu procentowego, do 1,5 proc. Dotyczy ona oprocentowania doraźnych kredytów, udzielanych sobie nawzajem przez banki komercyjne w ramach obracania saldami ich rezerw w Fed. Stopę oprocentowania pożyczek, udzielanych bankom komercyjnym przez Fed (czyli stopę dyskontową), obniżono w środę również o pół punktu procentowego do 1,75 proc. Swe stopy oprocentowania obniżyły równocześnie Europejski Bank Centralny (EBC), Bank Kanady, Bank Anglii oraz banki centralne Szwecji i Szwajcarii. Bank Japonii, którego stopa podstawowa wynosi tylko 0,5 proc., zadeklarował swe silne poparcie dla tych przedsięwzięć.