Geografowie z uniwersytetu kalifornijskiego wytypowali miejsce pobytu szefa Al-Kaidy na podstawie matematycznego modelu służącego do określania kierunku migracji zwierząt. Ich zdaniem bin Laden ukrywa się w mieście, lub jego pobliżu, bo to gwarantuje mu większą anonimowość, niż mała wieś gdzieś w górach. Poza tym naukowcy przeanalizowali zdjęcia satelitarne tej okolicy i wskazali budynki, które mogą być kryjówką szefa Al-Kaidy. Najbardziej poszukiwany człowiek świata ich zdaniem wybiera raczej niewielkie obiekty, bo wiadomo, że porusza się z nieliczną, zaufaną ochroną, a miejsce pobytu musi otaczać wiele drzew, bo gwarantują one ochronę przed zdjęciami lotniczymi. Naukowcy chcą, aby CIA sprawdziła wskazane przez nich adresy. Jednak agenci do nowej teorii i jej podstaw podchodzą raczej z uśmiechem.