51 procent Amerykanów ankietowanych w sondażu przeprowadzonym przez Instytut Gallupa po tygodniu sprawowania urzędu przez Trumpa uznało, że jest on złym prezydentem. Dla porównania - w przypadku poprzedniego "rekordzisty" Billa Clintona dopiero po 573 dniach większość Amerykanów uznała, że jest on złym prezydentem. Sondaż Instytutu Gallupa został przeprowadzony po ośmiu dniach urzędowania Trumpa, jeszcze przed minionym weekendem, zdominowanym przez protesty przeciw antyterrorystycznemu (bądź, zdaniem demokratycznej opozycji, "antymuzułmańskiemu") dekretowi Trumpa. Motywowany walką z terroryzmem dekret zawiesza do odwołania przyjmowanie uchodźców z Syrii, a uchodźców z innych krajów - na 120 dni. W tym czasie władze USA mają sprawdzić, z których krajów uchodźcy stanowią najmniejsze ryzyko. Dekret przewiduje także wstrzymanie przez 90 dni wydawania amerykańskich wiz obywatelom krajów muzułmańskich mających problemy z terroryzmem. Dotyczy to obywateli Iraku, Syrii, Iranu, Sudanu, Libii, Somalii i Jemenu. Co dalej z dekretem? Niektóre z siedmiu w większości muzułmańskich krajów, których obywatele zostali objęci restrykcjami dotyczącymi wjazdu do Stanów Zjednoczonych, mogą nie zostać szybko usunięte z tej listy - powiedział we wtorek szef resortu bezpieczeństwa narodowego USA John Kelly. Na wspólnej konferencji prasowej z p.o. szefa Urzędu Celnego i Ochrony Granic Kevinem McAleenanem poinformowano także, że podróżni z podwójnym obywatelstwem będą mogli okazać przy wjeździe do USA paszport innego kraju niż wydany przez jedno z siedmiu państw wyszczególnionych w dekrecie wydanym przez prezydenta Donalda Trumpa. Kelly oświadczył, że mimo wprowadzenia restrykcji "zdecydowana większość" muzułmanów będzie miała możliwość wjazdu do USA. Dodał, że przy sprawdzaniu osób ubiegających się o amerykańską wizę będą wykorzystywane m.in. media społecznościowe. McAleenan powiedział także, że mimo dekretu w tym tygodniu zgodę na wjazd do USA dostanie 872 uchodźców. Tłumaczył, że jest to zgodne z dekretem, który przewiduje przyjęcie uchodźców np. w przypadku, kiedy są oni gotowi do podróży, a ich zatrzymanie wywołałoby "nadmierne trudności". Sprecyzował, że do tej pory odmówiono wjazdu 721 podróżnym z siedmiu wymienionych krajów.