Donald Trump wydał wczoraj czteromiesięczny zakaz przyjmowania przez Stany Zjednoczone wszystkich uchodźców. W przypadku uchodźców z Syrii zakaz jest bezterminowy. Jednocześnie amerykański prezydent wstrzymał wpuszczanie na terytorium USA posiadaczy wiz i kart stałego pobytu z siedmiu krajów muzułmańskich - Iranu, Iraku, Libii, Somalii, Sudanu, Syrii i Jemenu. Dekrety dotyczą 143 milionów osób Gdy dekrety weszły w życie niektórzy imigranci, których dotyczą obostrzenia, byli już w samolotach. Na nowojorskim lotnisku JFK pogranicznicy aresztowali dwóch Irakijczyków. Pierwszy z nich przez 10 lat pracował dla amerykańskiego rządu, drugi przyleciał do USA, by dołączyć do żony i syna. W obu przypadkach prawnicy złożyli do sądu zażalenia na decyzje służb granicznych. Skarżyli się jednak, że nie pozwolono im nawet na kontakt z klientami. Dekrety Donalda Trumpa dotyczą łącznie 143 milionów osób. Rozporządzenia wywołały panikę wśród uchodźców i muzułmańskich imigrantów, którzy już otrzymali zgodę na przyjazd lub osiedlenie się w USA. Dokładna liczba osób zatrzymanych na amerykańskich granicach nie jest znana.