Na pytanie, czy podoba im się polityka prezydenta USA wobec Iranu, 56 procent ankietowanych odpowiedziało negatywnie. Z kolei 43 proc. popiera działania Trumpa po tym, jak amerykańskie wojska dokonały zamachu na generała Kasema Sulejmaniego, najważniejszego dowódcę irańskich sił specjalnych. Badani uznali też w większości - 52 proc. - że po ataku na Sulejmaniego Stany Zjednoczone są mniej bezpieczne, czyli narażone na ataki odwetowe. Dla 25 proc. pytanych to bezpieczeństwo wzrosło. Padło również pytanie o obawy związane z ewentualnym zaangażowaniem się Stanów Zjednoczonych w otwartą wojnę z Iranem. 32 proc. Amerykanów uważa, że dotyczyłoby to ich w bardzo dużym stopniu, 41 proc. - że w nieco mniejszym, zaś 20 proc. w ogóle nie czuje, że by ich to dotyczyło. Zdecydowanie większe obawy wyrażają wyborcy identyfikujący się z Demokratami, niż z Republikanami. Przypomnijmy, że po zabiciu Sulejmaniego, Iran w ramach odwetu wystrzelił pociski na amerykańskie bazy wojskowe w Iraku. Najprawdopodobniej jednak nikomu nic się nie stało.Od tego czasu napięcie nieco opadło.