- Widzimy falę rosyjskiej dezinformacji, fałszywe oskarżenia o wojskowym ataku (...) To dowód na to, że Rosja nie zamierza deeskalować sytuacji i przygotowuje się do uzasadnienia możliwej agresji - powiedział Kyslyca. Dyplomata skrytykował próby swojego rosyjskiego odpowiednika, który powołał się na słowa prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego wzywającego do powstrzymania się od paniki jako dowodu na brak nowego bezpośredniego zagrożenia wojną. Ambasador: Ukraina nie ma planów ofensywy na Donbas Przedstawiciel Ukrainy stwierdził, że obecne rozmieszczenie rosyjskich wojsk przekracza normalny poziom, a ich liczebność wokół Ukrainy - wraz z siłami powietrznymi i morskimi - przekracza 130 tys. Kyslyca zaznaczył, że Ukraina nie ma żadnych planów ofensywy na Donbas ani innych ofensywnych działań. Według agencji TASS przed wystąpieniem Kyslycy salę posiedzeń Rady Bezpieczeństwa ONZ opuścił ambasador Rosji Wasilij Nebenzia.