- Rezygnuję ze służby obecnemu dyktatorskiemu reżimowi. Nigdy jednak nie zrezygnuję ze służenia naszemu narodowi, dopóki jego głos nie dotrze do całego świata, dopóki jego cele nie zostaną osiągnięte - powiedział Audżali w programie "Good Morning America". - Wzywam go (Kadafiego), żeby odszedł i pozostawił nasz naród w spokoju - dodał. Lojalność wobec reżimu Muammara Kadafiego wypowiedzieli już m.in. libijscy ambasadorowie i personel placówek dyplomatycznych w Indiach, Chinach, Tunezji, Malezji, ambasador przy Lidze Państw Arabskich, personel misji przy ONZ.