Wypowiedź ministra Murada Medelsiego przekazała algierska państwowa agencja APS. W nagraniu audio, nadanym pod koniec ubiegłego tygodnia przez syryjską telewizję satelitarną Al-Rai, Aisza Kadafi powiedziała, że jej ojciec czuje się dobrze i jest zdecydowany dalej walczyć, a obecne libijskie kierownictwo to "zdrajcy". 30 sierpnia algierskie władze podały, że wydały zgodę na wjazd na terytorium kraju członkom najbliższej rodziny Kadafiego "z powodów wyłącznie humanitarnych". Dzień wcześniej do Algierii wjechali druga żona Kadafiego Safia, córka Aisza oraz synowie Hannibal i Mohamed wraz ze swoimi dziećmi. Grono to następnego dnia powiększyło się o urodzoną przez Aiszę córeczkę.