Waszyngton pokłada w nowym ukraińskim gabinecie duże nadzieje, licząc, że zreformuje on będącą w głębokim kryzysie gospodarkę naszych wschodnich sąsiadów. Sam Juszczenko miał się pojawić w Stanach Zjednoczonych już miesiąc temu - na przeszkodzie stanęła mu wówczas katastrofa w jednaj z ukraińskich kopalń.