- Potrzeba nam zwłaszcza dużych śmigłowców do szybkiej ewakuacji terenów zalewanych przez wodę - powiedział albański minister spraw wewnętrznych Lulzim Basha. Wezbrane wody Jeziora Szkoderskiego i rzeki Buna zalały 13 000 ha terenów w rejonie Szkodry, a zagrażają jeszcze większemu obszarowi. Wtargnęły też na 300 metrów w głąb śródmieścia Szkodry. Na ulicach jest do półtora metra wody, wojsko w akcji ratowniczej w Szkodrze używa amfibii. Skierowano tam dodatkowe siły policyjne, które strzegą zamkniętych sklepów i domów opuszczonych przez mieszkańców. - Sytuacja jest trudna, ale pod kontrolą - oceniają przebieg akcji ratowniczej władze albańskie.