- Wejście Albanii i Chorwacji do NATO jest dla Bałkanów historycznym krokiem - oznajmił Bush podczas ceremonii w Białym Domu. - Obywatele Albanii i Chorwacji pokonali wojnę i ubóstwo, zbudowali pokojowe stosunki ze swoimi sąsiadami oraz pomogli innym młodym demokracjom stworzyć i umocnić wolne społeczeństwa - dodał amerykański prezydent. - Gdy Albania i Chorwacja formalnie przyłączą się do NATO, ich mieszkańcy będą mieli pewność, że jeśli jakikolwiek kraj zagrozi ich bezpieczeństwu, każdy członek naszego sojuszu stanie u ich boku - podkreślił. Bush potwierdził także, że USA popierają starania na rzecz członkostwa w Sojuszu Gruzji, Ukrainy, Bośni i Hercegowiny oraz Czarnogóry. - Drzwi do NATO są otwarte także dla Serbii, jeśli wybierze taką drogę - kontynuował. Rozszerzenie Sojuszu o Albanię i Chorwację będzie "dobrodziejstwem dla południowo-wschodniej Europy oraz wyraźną demonstracją, że region ten może odrzucić swoją tragiczną przeszłość" - dodał ze swej strony Jaap de Hoop Scheffer. Zaproszenie do Sojuszu Północnoatlantyckiego Albania i Chorwacja otrzymały już na kwietniowym szczycie NATO w Bukareszcie. W lipcu w Brukseli podpisano protokoły o przystąpieniu tych krajów do Sojuszu, lecz zanim zostaną do niego oficjalnie przyjęte, dokumenty te muszą ratyfikować władze dotychczasowych 26 państw członkowskich, a następnie Tirana i Zagrzeb. Przed USA, przyjęcie Albanii i Chorwacji do Paktu Północnoatlantyckiego ratyfikowały Węgry oraz Słowacja.