Autobus spadł z prawie 40 metrów z klifowego brzegu w regionie Puka, poinformowała policja. Liczba ofiar nie jest dokładnie znana, ponieważ nie wiadomo ilu pasażerów jechało autobusem. Funkcjonariusz policji Hysni Burgaj powiedział, że przyczyną wypadku była gwałtowna ulewa. Niedziela jest dniem żałoby narodowej - zadecydowały władze po katastrofie. Prezydent Bamir Topi oraz premier Sali Berisza odwiedzili rannych przewiezionych do szpitala w Tiranie.