128 głosami do 2 zniesiono immunitet parlamentarny Mety, który był premierem Albanii w latach 1999-2002 i wicepremierem od 2009 r. do stycznia br. Jego rezygnacja z funkcji rządowej w związku z oskarżeniami o korupcję doprowadziła do napięć politycznych w kraju, których kulminacyjnym momentem były styczniowe protesty antyrządowe. Zginęły w nich cztery osoby. Meta, wicepremier i minister spraw zagranicznych w rządzie Salego Berishy, zrezygnował, gdy prywatny kanał telewizyjny TV Top Channel wyemitował nagranie, na którym prosi on ówczesnego ministra gospodarki Dritana Priftiego o unieważnienie na korzyść innej firmy wyników dwóch przetargów. Przetargi te były związane m.in. z umowami na eksploatację elektrowni wodnej. Rozmowę nagrał 1 marca 2010 roku sam Prifti, czego Meta nie był świadomy. W czwartek parlament ma zdecydować, czy pozbawić immunitetu Priftiego. Prifti także został oskarżony o korupcję, gdy biuro prokuratora generalnego wysłało jego laptop do ekspertyzy, aby sprawdzić, czy nagranie rozmowy z Metą jest oryginalne. Eksperci znaleźli w laptopie skasowane nagranie, świadczące - według prokuratury - o zamieszaniu zarówno Mety, jak Priftiego w inną aferę łapówkarską. W związku z zarzutami wobec władz o korupcję i fałszowanie wyników wyborów parlamentarnych w 2009 roku opozycyjni socjaliści domagają się od konserwatywnego premiera Berishy rozpisania przedterminowych wyborów. Berisha odmówił ustąpienia, oskarżając opozycję o próbę przewrotu. Albania, jeden z najuboższych krajów w Europie, dąży do członkostwa w Unii Europejskiej, jednak Bruksela jest zdania, że to 2,7-milionowe państwo nie zrobiło wystarczająco dużo, aby wykorzenić korupcję.