Oficjalnie potwierdzono już, że rok 2023 był najgorętszym w historii. Niestety, wiele wskazuje na to, że fale upałów w przyszłości wciąż mogą stanowić ogromne zagrożenie. Jaka prognoza pogody jest najlepsza? Taka, która jest aktualizowana co 30 minut. Wypróbuj darmową aplikację Pogoda Interia. Zainstaluj z Google Play lub App Store Tę tezę potwierdza opublikowany w środę raport przygotowany przez komisję ds. środowiska brytyjskiego parlamentu (Environmental Audit Committee - EAC). Według autorów pracy, jeśli nie podejmie się działań, kolejne fale upałów mogą rocznie powodować zgon nawet 10 tysięcy osób w Wielkiej Brytanii. Pogoda śmiertelnie niebezpieczna Raport przygotowali posłowie różnych partii, pracujący wspólnie w EAC. Z opublikowanych przez nich danych wynika, że w 2022 roku z powodu fal upałów zmarło ponad 4,5 tys. osób. Autorzy dokumentu podkreślają, że jeśli nie zostaną podjęte żadne działania, ta liczba się zwiększy i do 2050 roku upał na Wyspach będzie pozbawiać życia około 10 tys. ludzi rocznie. Upał nazwano w publikacji "cichym zabójcą". W obliczu rosnących temperatur szczególnie narażone są osoby najsłabsze: po 65. roku życia, a także cierpiące na różne schodzenia. Autorzy raportu zwracają też uwagę, że upał wpływa również na zdrowie psychiczne, prowadząc między innymi do zaburzeń snu oraz zwiększania poczucia niepokoju. Upał nie ma litości Problem ocieplenia klimatu również na Wyspach Brytyjskich jest coraz większy. W czerwcu 2022 roku po raz pierwszy w historii ogłoszono 4. stopień zagrożenia z powodu upału. Stało się tak, gdy - również po raz pierwszy - temperatura w Wielkiej Brytanii przekroczyła 40 stopni Celsjusza. Twórcy raportu powołują się na zdanie naukowej inicjatywy World Weather Attribution, uznającej fale upałów za "jedno z najbardziej zabójczych naturalnych zagrożeń". Upał powoduje wzrost ciśnienia krwi i przyspieszenie akcji serca. Ludzkie ciało musi ciężej pracować, by zachować temperaturę wewnętrzną na poziomie niecałych 37 stopni Celsjusza. Owa cięższa praca mocno obciąża systemy krążenia, oddechowy i nerwowy i zwiększa ryzyko uszkodzenia organizmu oraz śmierci. Ponieważ jest to zagrożenie, które trudno jest od razu dostrzec, w dokumencie upał określono mianem "cichego zabójcy". Parlamentarzyści proponują sposoby walki z tym niebezpieczeństwem. Naturalne sposoby na upał Jak powiedział cytowany przez "Guardiana" przewodniczący EAC Philip Dunne, wysokie temperatury to efekt zmian klimatycznych. Podkreślił, że potrzebne są szybkie działania mające na celu dostosowanie kraju do nowego klimatu. Twórcy raportu kładą nacisk na naturalne rozwiązania. W raporcie proponuje się zwiększanie powierzchni zielonych w miastach. Obejmuje to między innymi zwiększenie powierzchni parków, sadzenie większej ilości drzew, tworzenie oczek wodnych czy organizowanie ogrodów na dachach budynków. Innym pomysłem jest pokrywanie dachów białą farbą odbijającą blask słoneczny. Wskazuje się na przykład Nowego Jorku, gdzie tego typu działalność miała znacznie obniżyć temperaturę wewnątrz pomieszczeń. Według posłów brytyjski rząd powinien też rozważyć wprowadzenie zmian w regulacjach dotyczących budynków. Chodzi o to, by promować chłodzenie pasywne, czyli przykładowo instalowanie zewnętrznych okiennic i żaluzji. W raporcie napisano, że może to zmniejszyć ryzyko zgonu z przegrzania wewnątrz budynku o około 40 proc. Źródło: Guardian *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!