Alarm w niemieckim mieście. Napastnik ucieka przed policją
Kilka strzałów w dwóch miejscach, w tym w salonie fryzjerskim w miejscowości Hagen w Niemczech. Media informują o pięciu rannych, a policja ocenia sytuację jako "dynamiczną". Spora część miasta została odgrodzona.

Jak informuje portal telewizji WDR do dramatycznych wydarzeń w miejscowości Hagen w kraju związkowym Nadrenia Północna-Westfalia doszło w godzinach porannych.
Nieznani dotąd sprawcy mieli oddać kilka strzałów w dwóch miejscach. Mowa między innymi o salonie fryzjerskim znajdującym się w dzielnicy Hagen-Eilpe. Na miejscu zjawili się policjanci, którzy natychmiast ogrodzili teren kordonem bezpieczeństwa.
"Według wstępnych ustaleń, incydent może mieć podłoże rodzinne. Kontynuujemy wyjaśnianie sprawy" - czytamy w jednym z komunikatów.
Według informacji podawanych przez funkcjonariuszy, sprawą zajęła się dortmundzka policja.
"Jedna osoba jest obecnie w trakcie ucieczki. Szukamy sprawcy na pełnych obrotach. Prosimy o unikanie obszarów centrum" - napisano w policyjnym komunikacie. W akcji używane są śmigłowce i psy tropiące. Według informacji "Bilda" sprawca uciekł, mając przy sobie narzędzie zbrodni.
Z informacji, które uzyskali dziennikarze wiadomo, że pięć osób zostało rannych. Nie wiadomo jednak, w jakim są stanie. Niedaleko miejsca, gdzie doszło do oddania strzałów wylądował helikopter ratunkowy.
Na jednym z nagrań udostępnionych przez lokalne media widać, że osoba przenoszona do karetki pogotowia ratunkowego jest przytomna.
Niebezpieczne incydenty w Hagen. Postrzelony 27-letni mężczyzna
Poranna strzelanina to kolejny dramatyczny incydent ostatnich dni w tej miejscowości. Kilkanaście dni wcześniej policyjne służby informowały o zatrzymaniu 15-latka, który strzelał do ludzi spacerujących ulicami miasta. Strzały oddawał z wiatrówki.
Jedną z osób, która ucierpiała w zdarzeniu był 27-latek. Mężczyzna został postrzelony w ramię. Na szczęście, nie stało mu się nic poważnego. Pocisk został wyciągnięty, nie potrzebna była hospitalizacja.
Młodociany przestępstwa został zatrzymany w mieszkaniu, gdzie znaleziono wiatrówkę i amunicję. Obecnie trwa postępowanie, które ma ustalić, czy 15-latek jest także odpowiedzialny za inne, bardzo podobne zdarzenie z połowy kwietnia. Wówczas postrzelona została 72-letnia kobieta.
-----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!