Ministerstwo Rozwoju Wsi i Żywności wydało w poniedziałek oświadczenie, w którym ogłoszono zaostrzenie środków bezpieczeństwa w całym kraju. W Grecji obowiązuje zakaz przemieszczania kóz i owiec w celu hodowli, tuczu i uboju. W opinii resortu jest to rozwiązanie koniecznie, by zapobiec rozprzestrzenianiu się wirusa. Służby sanitarne prowadzą dochodzenia epidemiologiczne. Specjaliści mają za zadanie ustalić źródło ognisk choroby i szlaki importu zwierząt. Według nieoficjalnych informacji pozyskanych przez portal Ekathimerin wirus mógł dotrzeć do Grecji z Rumunii, a zwierzęta od dostawcy trafiały również do innych krajów. Grecja. Zakaz dotyczący owiec i kóz. Nowe przypadki groźnej choroby Ekathimerin informuje, że w weekend wykryto przypadek zakażenia zwierzęcia wirusem pomoru małych przeżuwaczy w gospodarstwie w miejscowości Mesino, znajdującej się na Półwyspie Peloponeskim. Wcześniej, 11 lipca, choroba dotknęła zwierzęta w miasteczku Meteora w regionie Tesalia w środkowej Grecji. Kozy i owce stawały się słabe i cierpiały na wysoką gorączkę. Pomór małych przeżuwaczy (PPR) bardzo łatwo rozprzestrzenia się wśród zwierząt - może zaatakować nawet 90 procent stada. Śmiertelność waha się od 30 do 70 procent. Wirus nie rozprzestrzenia się na ludzi. Źródło: Ekathimerin ____ Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!