Według najnowszego raportu w minionym roku liczba zachorowań w porównaniu do 2022 r. zwiększyła się na świecie o 13 proc., ale liczba zgonów z powodu cholery wzrosła aż o 71 proc. W sumie na tę chorobę wywoływaną przez bakterie oficjalnie zmarło ponad 4 tys. osób, choć dostępne są skuteczne leki. - Nie można zaakceptować takiej sytuacji, że liczba zgonów rośnie dużo szybciej niż zachorowań - podkreślił dr Philippe Barboza, kierujący programem WHO dotyczącym zwalczania cholery na świecie. Jednak liczba faktycznych zgonów jest najprawdopodobniej znacznie większa, w ocenie ekspertów WHO w 2023 r. mogła sięgać w nawet 100 tys. Cholera. Eksperci WHO: Rośnie liczba zgonów Według Światowej Organizacji Zdrowia od 2021 r. liczba krajów, w których zarejestrowano zachorowania z powodu cholery wzrosła z 35 do 45. Aż 38 proc. zakażeń odnotowano wśród dzieci do piątego roku życia. Eksperci WHO uważają, że zachorowalność rośnie z powodu zmian klimatu i narastających konfliktów zbrojnych, braku dostępu do czystej wody, niedostatecznej higieny oraz ubóstwa. Nie wszędzie też ludność ma dostęp do odpowiedniej opieki medycznej. Tak jest szczególnie w Afryce, gdzie zachorowalność z powodu cholery się zwiększyła o 125 proc. Częściej też zgłaszane są zgony, do których doszło poza ośrodkami zdrowia. Cholera. WHO: Zagrożenie jest wysokie W 2023 r. najwięcej przypadków cholery zgłoszono w takich krajach jak Demokratyczna Republika Konga, Malawi, Somalia. Etiopia, Mozambik i Zimbabwe. Poza Afryką najwięcej zakażeń i zgonów z powodu cholery odnotowano w Afganistanie i Haiti. To są jednak tylko oficjalne dane. W 2024 r. sytuacja w tym zakresie nie uległa zasadniczej zmianie, do 22 sierpnia odnotowano 342 800 zachorowań i 2400 zgonów, czyli nieco mniej niż w tym samym okresie 2023 r. WHO nadal jednak ocenia ogólne zagrożenie cholerą jako bardzo wysokie. Cholera. Jak można się zarazić? Cholera jest ostrą i zakaźną chorobą przewodu pokarmowego, wywoływaną przez szczepy przecinkowca wytwarzającego enterotoksynę. Do zakażenia dochodzi po spożyciu skażonego pokarmu lub wody. Choroba ta najczęściej występuje w Afryce i Azji. Można ją leczyć antybiotykami oraz płynami przeciwdziałającymi odwodnieniu i niedoborom elektrolitów. Jej śmiertelność jest raczej niewielka, sięga zwykle 1 proc., jednak w razie braku leczenia lub gdy jest ono mało skuteczne, może być znacznie większa. ----- Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!