Zadaniem tym jest także "zapewnienie normalnego funkcjonowania organów administracji państwowej" - dodał. Łukaszenka zaznaczył, że spotyka się z Radą Bezpieczeństwa kilka dni po kampanii wyborczej, by omówić "aktualne kwestie funkcjonowania państwa". Mówiąc o protestach powyborczych oświadczył, że ich uczestnicy to głównie "ludzie z przeszłością kryminalną, dziś bezrobotni". Polecił, by wszyscy obywatele, którzy są dziś bezrobotni, dostali propozycje pracy. Polecił też rządowi, by "podjął wszelkie niezbędne kroki", których wymaga funkcjonowanie gospodarki.