"Wzywam wszystkich muzułmanów, którzy mogą uderzyć w państwa koalicji krzyżowców, by się nie wahali" - stwierdził Az-Zawahiri w nagraniu opublikowanym w internecie. Zachęcał, by poszli drogą braci Carnajewów, którzy zorganizowali zamach w czasie maratonu w Bostonie i braci Kouachi, którzy zastrzelili 12 osób w redakcji pisma "Charlie Hebdo" w Paryżu. Lider Al-Kaidy w swoim wystąpieniu skrytykował również działania Państwa Islamskiego, a samą organizację nazwał "bezprawną". Jak dodał, Al-Kaida nie uznaje samozwańczego kalifatu, utworzonego przez islamistów i nie zamierza być wierna przywódcy Państwa Islamskiego, Abu Bakrowi Al-Baghdadiemu.