Amerykańska ambasada w Bagdadzie przekazała, że wie o tych doniesieniach, ale nie może komentować sprawy. Cytowany przez agencję Reutera przedstawiciel Departamentu Stanu USA oświadczył z kolei, że resort dyplomacji zna doniesienia o zaginionych i wraz z irackimi władzami pracuje nad ustaleniem ich miejsca pobytu i uwolnieniem.