Policja podała tylko, że aresztowań dokonano wcześniej niż zamierzano, aby uprzedzić plany podejrzanych. Trzech mężczyzn zatrzymano w Birmingham, dwóch w odległym o 60 kilometrów Stoke-on-Trent. Ich wiek waha się od 18 do 37 lat. Policja przeszukuje kilka mieszkań, a wczoraj wieczorem zamknęła ruch na jednej z ulic w Birmingham, w pobliżu dużego hotelu, sprowadzając wojskowych specjalistów od rozbrajania bomb. Media przypuszczają, że był to magazyn, w którym podejrzani pozyskiwali materiał wybuchowy z nawozów sztucznych. Brytyjscy komentatorzy kojarzą te aresztowania z wcześniejszymi informacjami o kontaktach domniemanych ekstremistów z Birmingham z siatką islamistów w Belgii. Dokonała ona w zeszłym roku zamachów w Paryżu i Brukseli zabijając w sumie 162 osoby. Wiadomo, że dwóch zamachowców z Brukseli odwiedzało wcześniej Birmingham, a w ich telefonach komórkowych znaleziono zdjęcia potencjalnych celów zamachów w mieście, w tym wielkiej galerii handlowej Bullring.