Czterech wspinaczy z Polski zeszło ze szlaku, schodząc z Großglockner w Alpach Wschodnich. Zagubieni wezwali pomoc. Naprzeciw im wysłano śmigłowiec ratunkowy z dziewięcioma ratownikami górskimi na pokładzie. Niestety, z powodu mgły maszyna musiała zawrócić, a ratownicy wyszli alpinistom naprzeciw. Dotarli do nich i sprowadzili polskich alpinistów do Ködnitzkees. Stamtąd mógł już podjąć ich śmigłowiec. Jak pisze kleinezeitung.at, Polacy są wyczerpani, ale cali i zdrowi. Joanna Potocka