AIDS pochłonęło już 19 milionów ofiar. Wirusem zarażone są już łącznie ponad 34 miliony ludzi. Zdaniem przedstawicieli ONZ, jeśli nie nastąpi jakiś cud, wszyscy ci ludzie umrą najprawdopodobniej w ciągu najbliższych 10 lat. Przewodniczący ONZ-owskiego programu walki z AIDS - Peter Piot podkreślił, że w niektórych państwach sytuacja stała się już bardzo poważna. "Ryzyko śmierci z powodu AIDS bardzo wyraźnie wzrosło. W krajach takich jak Republika Południowej Afryki, Botswana i Zimbabwe może dochodzić nawet do 50 procent". Na świecie jest już 16 państw, w których ponad jedna dziesiąta obywateli w wieku od 15 do 49 lat to nosiciele wirusa HIV. Wszystkie te kraje leżą na kontynencie afrykańskim. W 7 z nich jedna na 5 dorosłych osób jest seropozytywna. Bardziej od mężczyzn narażone są afrykańskie kobiety. W Europie w ubiegłym roku żyło 940 tysięcy chorych i nosicieli wirusa HIV, najwięcej - w krajach byłego ZSRR.